Dr Grzesiowski: nie należy wstrzymywać szczepień. 7 kwietnia Europejska Agencja Leków (EMA) ogłosiła, że szczepionka AstraZeneki może wywoływać zakrzepicę, jednak ryzyko jest bardzo niskie, a przypadków poważnych powikłań było do tej pory mało. U osób, które otrzymały szczepionkę Vaxzevria (dawniej COVID-19 Vaccine Lekarze odkryli w jej mózgu przerażającą rzecz • Zakrzepowe zapalenie zatoki esowatej - przyczyny, objawy, leczenie • Dostał zakrzepicy po szczepieniu preparatem AstraZeneca. "Wiedza może uratować życie" • Zabija jedną na cztery osoby. Rozwija się po cichu, uderza nagle • Ciśnienie śródczaszkowe - objawy i leczenie Obszar występowania środkowoeuropejskiego zapalenia mózgu jest bardzo rozległy: sięga od wschodniej Francji po Japonię i od północnej Rosji po Albanię. W Polsce terenem największego zagrożenia jest Warmia, Podlasie, Mazury, Opolszczyzna i Zachodniopomorskie. W Polsce w 2011 roku odnotowano 222 przypadki tej choroby. Wgłobienie często prowadzi to do niedrożności jelita cienkiego. Do najważniejszych powikłań wgłobienia należą: zapalenie otrzewnej i perforacja jelita. Przyczyna wgłobienia u dzieci jest zazwyczaj nieznana; u dorosłych czasami występuje po zatruciu ołowiem. Po trzech tygodniach od podania jednej dawki szczepionki odpowiedź przeciwciał stwierdzono u 39% pacjentów z nowotworem, w tym tylko u 13% osób z rakiem krwi. Odpowiedź u zdrowych ochotników wyniosła za to 97%. Po dwóch tygodniach od podania dawki przypominającej odpowiedź przeciwciał znacznie wzrosła, aż do 95% w przypadku Raport mówi o 430 zgłoszonych przypadkach zakrzepicy po szczepieniu, a dodatkowo zwraca uwagę na możliwość występowania dużej liczby przypadków niezgłoszonych. Skoro szczepionka aktywuje krzepnięcie, nielogiczne by było, gdyby ograniczało się ono tylko do zatoki żylnej w mózgu, dlatego trzeba zwracać uwagę na wszystkie kMzgmrZ. · Nie ma leku, który można zastosować, by zahamować namnażanie się tego wirusa. Stosuje się wyłącznie leczenie objawowe. Dlatego tak ważna jest profilaktyka · Możemy się chronić poprzez zakładanie odpowiednich ubrań, używanie środków odstraszających czy unikanie miejsc, gdzie mogą być kleszcze. Ale bezapelacyjnie najlepszą metodą jest szczepienie · Schemat obejmuje podanie trzech dawek szczepionki. Epidemia koronawirusa przypomniała nam jak zbawienne są skuteczne szczepienia. W tym roku, wielu z nas, unikając tłocznych miejsc wybrało odpoczynek lub sport na świeżym powietrzu. Niestety, tu gdzie unikamy koronawirusa wystawiamy się często na ataki kleszczy, które są aktywne już przy 5-7 stopniach Celsjusza i nieustannie szukają żywiciela. KZM. Czym jest kleszczowe zapalenie mózgu? Kontakt z kleszczami może skończyć się zakażeniem jedną z najczęstszych chorób odkleszczowych, czyli kleszczowym zapaleniem mózgu (KZM). To choroba niezwykle groźna, na którą nie ma lekarstwa. Tymczasem w Polsce już co szósty kleszcz może być zakażony tym wirusem. Kleszczowe zapalenie mózgu jest chorobą powodowaną przez wirus KZM. Wirus atakuje mózg i układ nerwowy człowieka, a leczenie ogranicza się obecnie do łagodzenia objawów, czyli uśmierzania bólu i obniżania gorączki. Niestety nie dysponujemy żadnym lekiem przeciwwirusowym, który mógłby zablokować, powstrzymać wirusa KZM. Akurat w przypadku KZM ból i gorączka, choć oczywiście są uciążliwe dla chorych i dążymy do ich złagodzenia nie stanowią największego zmartwienia dla lekarza. Zawsze obawiamy się ciężkiego przebiegu schorzenia z zapaleniem mózgu, rdzenia kręgowego czy korzeni nerwowych z wszystkimi ich poważnymi konsekwencjami zaczynając od porażeń kończyn, zazwyczaj górnych po zgon. Leczenie chorego z takim ciężkim przebiegiem polega więc na łagodzeniu konsekwencji procesu zapalnego, obrzęku oraz u uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Możemy złagodzić konsekwencje, ale nie jesteśmy w stanie wyeliminować przyczyny – wirusa – zaznacza dr n. med. Marcin Czarnecki, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego, Katedra i Klinika Chorób Zakaźnych, Chorób Wątroby i Nabytych Niedoborów Odpornościowych UM we Wrocławiu. Do zainfekowania dochodzi w wyniku ukłucia przez kleszcza. Kleszczowe zapalenie mózgu rozwija się zazwyczaj w dwóch fazach. W pierwszej najczęściej występuje gorączka, bóle głowy i mięśni, czyli objawy przypominające grypę. W drugiej fazie u niektórych wirus może zaatakować system nerwowy, co prowadzi do łagodnej postaci zapalenia opon mózgowych. Mogą wystąpić silne bóle głowy, wysoka temperatura ciała czy sztywność karku. Ta faza choroby może również przybrać postać ciężką, czyli zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego. W skrajnych przypadkach mogą wystąpić poważne powikłania neurologiczne, w tym zaburzenia świadomości, mowy, a nawet połykania. Zdarzają się również przypadki paraliżu czy śmierci. Wirusem kleszczowego zapalenia mózgu można się zarazić poprzez ukłucie kleszcza. Wirus bytuje w ślinie kleszcza, więc przed zachorowaniem nie uchroni nas nawet szybkie usunięcie pajęczaka. Jak się zatem bronić? Najlepszym rozwiązaniem są szczepienia ochronne, które niemal w 100 proc. chronią nas przez zachorowaniem na KZM. Szczepienie przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu Kto powinien się zaszczepić? Tak naprawdę narażeni jesteśmy niemal wszyscy. Osoby, które uprawiają sport, działkowicze, ludzie mieszkający w pobliżu lasu itd. Każda osoba, która chętnie spędza czas na świeżym powietrzu znajduje się w grupie ryzyka. Pracownicy Lasów Państwowych z uwagi na duże narażenie na ukłucia kleszczy są rutynowo poddawani szczepieniu przeciw KZM. Ponieważ obserwujemy wydłużenie okresu żerowania kleszczy oraz szerokie ich występowanie w miejscach chętnie i często odwiedzanych przez ludzi jak ogródki działkowe, parki czy inne miejsca rekreacji w mieście, ryzyko zachorowania na KZM wzrasta także wśród ludzi dbających o zdrowie poprzez aktywność fizyczną. Tymczasem w krajach w których wyszczepialność jest wysoka, na przykład w Austrii zaobserwowano drastyczny spadek liczby zachorowań na KZM - dodaje dr n. med. Marcin Czarnecki, ekspert kampanii „Nie igraj z kleszczem. Wygraj z kleszczowym zapaleniem mózgu”. Szczepionka przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu to szczepionka inaktywowana. Pełną ochronę osiąga się po przyjęciu trzech dawek, a następnie przyjmuje się dawki przypominające co trzy-pięć lat. Na ukłucie kleszczy jesteśmy narażeni między marcem a listopadem, choć w przypadku ciepłych zim ich aktywność może trwać od stycznia do grudnia. Każdy moment jest dobry do rozpoczęcia szczepień. Przeszło 90% zaszczepionych uzyskuje ochronne miano przeciwciał już po dwóch tygodniach od przyjęcia drugiej dawki szczepionki. Jeżeli szczepimy się więc schematem „szybkim” 0 – 2 tyg. – 5 miesięcy już miesiąc po pierwszej dawce szczepionki jesteśmy chronieni. Trzecia dawka jest konieczna aby wzmocnić, podtrzymać i utrwalić tę ochronę –zaznacza zakaźnik dr Czarnecki. Szczepienia nie są obowiązkowe, w kalendarzu szczepień są zalecane, można szczepić się przez cały rok. Do szczepienia na kleszczowe zapalenie mózgu kwalifikuje zawsze lekarz. 51-letni pacjent otrzymał pierwszą dawkę szczepionki przeciwko zapaleniu mózgu przenoszonemu przez kleszcze (w prawe ramię). Po kilku dniach w okolicy wkłucia zaobserwowano podskórne zgrubienie/guzek. Czy może to być efekt szczepienia i czy należy to zgłosić jako niepożądany odczyn poszczepienny (NOP)? Czy należy stosować jakieś leczenie miejscowe? Guzki podskórne to jedna z postaci miejscowych odczynów poszczepiennych, zazwyczaj obserwowana u dzieci. Ich powstanie może wynikać z nieprawidłowej techniki szczepienia (np. szczepienie podskórne zamiast domięśniowego, podane pod złym kątem, zbyt krótką igłą itp.), miejscowego podrażnienia oraz reakcji alergicznych i immunologicznych, w tym alergii kontaktowej na glin. W niektórych przypadkach etiopatogeneza guzków pozostaje niejasna. Wyczuwalny pod skórą guzek (zazwyczaj pojedynczy) zwykle powstaje w ciągu kilku dni po szczepieniu, bezpośrednio w miejscu wstrzyknięcia lub w jego bliskim sąsiedztwie. Towarzyszący mu obrzęk i zaczerwienienie (o ile w ogóle są obecne) najczęściej ustępują w ciągu kilku dni, natomiast wyczuwalne guzki utrzymują się przez kilka miesięcy (ok. ⅓ przypadków ustępuje w ciągu 6 mies., a ⅔ w ciągu roku). W większości przypadków, po ustąpieniu ewentualnego obrzęku i zaczerwienienia, zmianom nie towarzyszą żadne dodatkowe objawy. Postać kliniczna guzków związanych z silnym świądem oraz zmianami skórnymi (przebarwienia, nadmierne owłosienie nad guzkiem) określana jest jako swędzące ziarniniaki poszczepienne. Pojawiają się one w dłuższym odstępie czasu po szczepieniu (nawet po 3 mies.), utrzymują przez kilka lat i ulegają okresowemu nasileniu w czasie infekcji. U większości pacjentów z takim rozpoznaniem stwierdzono alergię kontaktową na glin. Ogólnie, większość opisywanych w piśmiennictwie guzków poszczepiennych ma związek z przyjęciem szczepionki zawierającej sole glinu. Najprawdopodobniej to właśnie one są odpowiedzialne za rozwój reakcji miejscowej, choć może się ona pojawić także po szczepionkach niezawierających tego adiuwantu. Rolą glinu, jako adiuwantu, jest stymulowanie odpowiedzi immunologicznej, tak aby niewielka ilość antygenów zawartych w szczepionce była wystarczająca dla wytworzenia satysfakcjonującej reakcji i pamięci immunologicznej. Ilość glinu zawartego w szczepionkach jest bezpieczna dla organizmu (p. Glin w szczepionkach – jak odpowiedzieć na obawy rodziców? – przyp. red.). Opisywane w piśmiennictwie podejście diagnostyczne i terapeutyczne do guzków po szczepieniu istotnie zależy od obecności dolegliwości towarzyszących, jednak w większości przypadków wystarczy obserwacja zmiany. W razie towarzyszących dolegliwości (takich jak świąd, utrzymujący się ból) lub niejasnego związku przyczynowego z przebytym szczepieniem (np. guzek, który powstał w miejscu wstrzyknięcia w dużym odstępie czasu od szczepienia; guzek, który powstał niedługo po szczepieniu, ale w miejscu oddalonym od miejsca wstrzyknięcia; owrzodzenie nad guzkiem; powstawanie przetok; stopniowo zwiększająca się średnica zmiany; powiększenie okolicznych węzłów chłonnych; towarzyszące objawy ogólne po upływie >3 dni od szczepienia) należy poprowadzić odpowiednią diagnostykę (np. alergologiczną, dermatologiczną, obrazową, mikrobiologiczną lub histopatologiczną). W większości przypadków guzki poszczepienne nie upośledzają istotnie funkcjonowania pacjenta i ustępują samoistnie. Leczenie rozpoczyna się w wyjątkowych sytuacjach, na przykład u pacjentów z towarzyszącymi zmianami skórnymi lub objawami. W przypadku obecności zmian skórnych w okolicy guzka sugeruje się stosowanie miejscowych GKS, a w razie obrzęku, zaczerwienienia i bólu można stosować zimne okłady i paracetamol. W piśmiennictwie opisano pojedyncze przypadki stosowania GKS we wstrzyknięciach. Leczenie chirurgiczne należy zarezerwować dla zmian wymagających weryfikacji histologicznej. Obie dostępne szczepionki przeciwko zapaleniu mózgu przenoszonemu przez kleszcze zawierają wodorotlenek glinu i bardzo prawdopodobne, że obserwowany guzek podskórny, który powstał w ciągu kilku dni po szczepieniu, to właśnie miejscowy odczyn poszczepienny. Niewątpliwie taką zmianę należy zgłosić jako NOP. Z definicji, dla stwierdzenia NOP konieczne jest jedynie wskazanie związku czasowego, a nie przyczynowego z przebytym szczepieniem. W zdecydowanej większości przypadków wystąpienie guzków podskórnych po szczepieniu nie stanowi przeciwwskazania do podania kolejnych dawek szczepionki. Choć guzki mogą powstać ponownie, korzyści ze szczepienia przewyższają ryzyko związane z odczynem miejscowym. Jednocześnie należy mieć na uwadze, że większość danych na ten temat opiera się na obserwacjach u dzieci (p. Guzek podskórny w miejscu podania szczepionki - przyp. red.). Przebieg oraz diagnostyka różnicowa zmian skórnych i podskórnych u dorosłych wymaga zachowania większej ostrożności i czujności onkologicznej. Piśmiennictwo: 1. Silock R., Crawford Perrett Subcutaneous nodules: an important adverse event following immunization. Expert Rev. Vaccines, 2019; 18: 405–410 2. Silcock R., Crawford Selvaraj G. i wsp.: Subcutaneous nodules following immunization in children; in Victoria, Australia from 2007 to 2016. Vaccine, 2020; 38: 3169–3177 3. Bergfors E., Hermansson G., Nyström Kronander U. i wsp.: How common are long-lasting, intensely itching vaccination granulomas and contact allergy to aluminium induced by currently used pediatric vaccines? A prospective cohort study. Eur. J. Pediatr., 2014; 173: 1297–307 4. Charakterystyka Produktu Leczniczego: FSME-immun C; Encepur Adults Osoby wybierające się w podróż do popularnej wśród polskich turystów Azji Południowo-Wschodniej powinny mieć świadomość występowania na tym obszarze choroby wirusowej japońskie zapalenie mózgu. Na szczęście na to schorzenie istnieje dostępna w Polsce szczepionka. Japońskie zapalenie mózgu to choroba wywoływana przez arbowirusy z grupy Flaviviridae. Naturalny rezerwuar tego wirusa stanowią ptaki żyjące na terenach podmokłych i trzoda chlewna. Wirus japońskiego zapalenia mózgu przenoszony jest przez komary z rodzaju Culex i Aedes, po ukąszeniu których może przedostać się do organizmu człowieka i wywołać objawy chorobowe. Japońskie zapalenie mózgu – gdzie występuje? Japońskie zapalenie mózgu występuje w krajach południowo-wschodniej Azji ( Japonii, Korei Północnej i Południowej, Chinach, Tajlandii, Wietnamie i Indiach), a także w północno-wschodniej Australii i Papui-Nowej Gwinei. Największe ryzyko zachorowania dotyczy osób przebywających na obszarach wiejskich, będących naturalnym siedliskiem ptactwa wodnego i stwarzających sprzyjające warunki do namnażania komarów przenoszących japońskie zapalenie mózgu. Szczepionka na japońskie zapalenie mózgu Szczepionka na japońskie zapalenie mózgu jest najskuteczniejszym sposobem zapobiegania zachorowaniu. Szczepienie należy rozważyć u osób planujących wyjazd w rejony występowania choroby. Szczepionka dostępna w Polsce zawiera inaktywowane (zabite) wirusy. Przeznaczona jest dla dzieci powyżej 2. miesiąca życia oraz dorosłych (u dzieci do 3. roku życia stosuje się niższe dawki). Schemat podstawowy obejmuje podanie dwóch dawek w odstępie 4 tygodni. Dzieciom powyżej 14. roku życia oraz dorosłym można podać dawkę przypominającą po upływie roku od szczepienia podstawowego, jeśli prawdopodobne jest ponowne narażenie na wirusa. U dorosłych możliwe jest wdrożenie schematu przyspieszonego (podanie dwóch dawek w odstępie 7 dni), kiedy konieczne jest uzyskanie szybkiego uodpornienia. Skutki uboczne szczepionki na japońskie zapalenie mózgu występują zazwyczaj w ciągu pierwszych trzech dni od wakcynacji, z reguły mają łagodne nasilenie i ustępują samoistnie. Najczęściej zgłaszanymi powikłaniami po szczepionce na japońskie zapalenie mózgu są: bóle głowy, ból mięśni, ból, tkliwość i zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia, gorączka, objawy grypopodobne, zmęczenie, drażliwość, nudności, wymioty, biegunka. Szczepienie można wykonać w placówkach specjalizujących się w szczepieniach podróżnych. Aktualnie szczepionka na japońskie zapalenie mózgu kosztuje ok. 400 zł (dane z drugiego kwartału 2022 r.). Cena ta może się różnić w zależności od miejsca zakupu. Niezależnie od szczepienia, należy pamiętać o innych działaniach profilaktycznych, które obejmują: stosowanie repelentów, noszenie odzieży chroniącej całe ciało przed ugryzieniami komarów, korzystanie z moskitier oraz siatek zabezpieczających na okna i otwory wentylacyjne, unikanie wieczornej i nocnej aktywności na terenach otwartych, kiedy komary przenoszące chorobę są najbardziej aktywne. Polecane dla Ciebie wyrób medyczny, plaster rozgrzewający, ból mięśni, ból stawów zł płyn, roll-on, ukąszenie, świąd, podrażnienie zł olejek eukaliptusowy, olejek miętowy, produkt biobójczy, spray zł żel, ukąszenie, podrażnienie, regeneracja zł Japońskie zapalenie mózgu – objawy Okres wylęgania choroby wynosi od 6 do 16 dni. 99% zachorowań na japońskie zapalenie mózgu ma przebieg łagodny: albo zupełnie bezobjawowy, albo z objawami grypopodobnymi o niewielkim nasileniu, takimi jak: gorączka, bóle mięśniowo-stawowe, bóle głowy, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, uczucie rozbicia i ogólnego osłabienia. W tych przypadkach choroba ustępuje samoistnie po kilku dniach. Jedynie u 1% pacjentów rozwija się ciężkie zapalenie mózgu, któremu towarzyszą objawy ze strony ośrodkowego układu nerwowego: nagły ból głowy, wysoka gorączka, zaburzenia świadomości, zaburzenia ruchu i mowy, niedowłady, zaburzenia koncentracji i dezorientacja, drgawki. Ryzyko zgonu w ciężkich przypadkach japońskiego zapalenia mózgu wynosi 25–30%, a u 30–50% chorych pozostają trwałe deficyty neurologiczne oraz zaburzenia psychiczne. Okres rekonwalescencji po przechorowaniu wynosi nawet kilka miesięcy. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że na objawową postać japońskiego zapalenia mózgu choruje 68 000 osób rocznie (w tym ponad 50 000 dzieci do 15. roku życia), z czego ok. 20 000 umiera. Japońskie zapalenie mózgu – leczenie W przypadku japońskiego zapalenia mózgu nie są znane skuteczne sposoby leczenia przyczynowego, czyli prowadzącego do wyeliminowania czynnika patogennego – arbowirusa. Leczenie japońskiego zapalenia mózgu polega więc jedynie na łagodzeniu uciążliwych dla pacjenta objawów, przede wszystkim poprzez podawanie leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych. W ciężkich przypadkach konieczne może być wdrożenie metod wspomagania oddechu czy łagodzenia drgawek. Obrzęk, towarzyszący zapaleniu mózgu, łagodzi się poprzez dożylne podawanie mannitolu. Przełomem w opracowywaniu nowych terapii japońskiego zapalenia mózgu może okazać się zidentyfikowanie receptora CLEC5A (ang. C-Type Lectin Domain Containing 5A) dla monocytów i makrofagów. W badaniach in vivo wykazano, że wirus japońskiego zapalenia mózgu bezpośrednio z nim oddziałuje i aktywuje makrofagi do wydzielania cytokin prozapalnych i chemokin. U zwierząt pozbawionych genu kodującego CLEC5A ta reakcja immunologiczna była znacząco osłabiona. Zahamowanie aktywności CLEC5A, choć nie zapobiega zakażaniu przez wirusa neuronów i astrocytów, może ograniczyć neurozapalenie indukowane przez mikroglej (wyspecjalizowane makrofagi ośrodkowego układu nerwowego). To właśnie zapalenie mózgu i towarzyszące mu objawy stanowią bezpośrednią przyczynę zgonu pacjentów, a także powstawania trwałych uszczerbków neurologicznych. Odkrycie roli CLEC5A w patogenezie japońskiego zapalenia mózgu może w przyszłości przyczynić się do rozwoju nowych strategii terapeutycznych. Twoje sugestie Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym. Zgłoś uwagi Polecane artykuły Zawroty głowy – przyczyny, objawy, leczenie Zawroty głowy mogą być spowodowane na przykład zbyt gwałtowną zmianą pozycji czy odwróceniem głowy i wówczas są zjawiskiem fizjologicznym. Czasem jednak mogą być wynikiem poważniejszych dolegliwości. Jakich? Czkawka – przyczyny i leczenie Czkawka (łac. singultus) w większości przypadków bywa zjawiskiem całkowicie fizjologicznym oraz powszechnym. Jednakże uporczywa czkawka, która utrudnia funkcjonowanie, może być objawem chorób układu trawiennego i nerwowego. Z tego względu, mimo pozornie błahego charakteru, nie należy jej lekceważyć, a przy występowaniu innych niepokojących objawów koniecznie należy skonsultować się ze specjalistą. Czym jest czkawka? Co może oznaczać? Jak się jej pozbyć? Odpowiadamy w poniższym artykule. Kolka wątrobowa – przyczyny, objawy, leczenie i domowe sposoby na atak kolki żółciowej Kolka wątrobowa (żółciowa) objawia się jako silny i nagły ból pod prawym łukiem żebrowym, który może trwać nawet kilka godzin. Wynika z zaburzonej pracy pęcherzyka żółciowego. Kto najbardziej jest narażony na kolkę wątrobową i w jaki sposób można złagodzić ból, który jej towarzyszy? Paranoja indukowana (Folie a deux) – na czym polega zaburzenie psychiczne znane z filmu „Joker 2”? Wszystko wskazuje na to, że fabuła powstającego filmu „Joker 2" zbudowana zostanie wokół zaburzenia zwanego paranoją indukowaną (folie a deux). Znajomość objawów i charakterystyki tej przypadłości pozwala przewidzieć, o czym będzie opowiadała kontynuacja kinowego przeboju z 2019 roku. Pęknięty ząb – co robić, jak się leczy? Do najczęstszych przyczyn pęknięć zębów należą wady zgryzu, bruksizm, nagryzienie twardego przedmiotu. Uraz pojawia się także jako powikłanie leczenia kanałowego. Pęknięcie może dotyczyć korony zęba, ale też korzenia. Najczęstsze jest to pęknięcie poprzeczne (wzdłuż). Terapia polegW innych sytuacjach konieczne może być leczenie kanałowe czy nawet usunięcie zęba Ból po prawej stronie brzucha – co może oznaczać? Ból brzucha po prawej stronie to objaw wielu dolegliwości, które mogą dotyczyć zarówno dzieci, jak i dorosłych. W zależności od jego lokalizacji i typu będzie świadczył o różnych problemach. Co może powodować ból po prawej stronie brzucha? Hipertermia (przegrzanie) organizmu – objawy, przyczyny, pierwsza pomoc Fala upałów przetaczająca się nad krajem sprzyja wystąpieniu hipertermii. Do przegrzania organizmu dochodzi na skutek zaburzenia mechanizmów termoregulacji i niemożności oddania wytworzonego przez organizm ciepła. Szczególnie narażone na jego wystąpienie są noworodki i osoby starsze. Jak rozpoznać hipertermię? I jak wygląda pierwsza pomoc w przypadku podejrzenia udaru cieplnego? Jeśli kilka dni lub kilka tygodni po szczepieniu przeciwko COVID-19 masz te dolegliwości, zgłoś się do lekarza. Te objawy mogą świadczyć o zakrzepicy, niezwykle rzadkim powikłaniu. Ból głowy, zaburzenia widzenia, bóle w klatce piersiowej, spłycenie oddechu, obrzmienie kończyn oraz bóle w jamie brzusznej, a także osłabienie lub paraliż po jednej stronie ciała, głównie twarzy i kończyn – jeśli takie objawy pojawią się kilka dni lub kilka tygodni po podaniu szczepionki przeciw COVID-19 AstraZeneca, zgłoś się natychmiast do lekarza. Mogą to być objawy zakrzepicy – choroby, która może być bardzo rzadkim powikłaniem związanym ze szczepionką AstraZeneca. Co ciekawe – zdaniem prof. Anthony'ego Hardena, członka brytyjskiego Komitetu ds. Szczepień i Immunizacji (JCVI) – preparat tej firmy nie jest jedynym podejrzanym. Przypadki zakrzepicy (bardzo rzadkie, co trzeba podkreślić!) pojawiły się również po podaniu szczepionki firmy Pfizer oraz Johnson&Johnson. Europejska Agencja ds. Leków (EMA) kilka dni temu poinformowała, że prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepicy po podaniu szczepionki przeciwko COVID-19 firmy AstraZeneca jest możliwe, ale bardzo niskie (1 na 100 tys. przypadków). Agencja nie poznała jeszcze związku przyczynowo-skutkowego, ale zaobserwowała, że choroba ta była częstsza wśród młodych kobiet. EMA zobowiązała producenta szczepionki do umieszczenia w ulotce informacji o zakrzepicy jako bardzo rzadkim powikłaniu po szczepieniu. Jednak podkreśliła, że szczepionka ta jest bezpieczna, skuteczna, a korzyści z jej stosowania są znacznie wyższe niż ryzyko ewentualnych powikłań. Utrzymała więc rekomendacje dla tego preparatu. Szczepienia AstraZeneca w Wielkiej BrytaniiDo tej pory preparatem AstraZeneca przynajmniej w Wielkiej Brytanii zostało zaszczepionych ponad 20 mln osób, z czego – jak podaje brytyjska Agencja Regulacyjna ds. Leków i Opieki Zdrowotnej (MHRA) – zakrzepica zatok żylnych mózgu (CVST) pojawiła się jedynie u 79 osób, z czego 19 osób zmarło. MHRA ocenia zatem, że ryzyko zakrzepicy zatok żylnych mózgu zdarza się w jednym przypadku na 250 tys. szczepień. Nieco większe ryzyko może być u osób młodych. Z tego powodu brytyjski Komitet ds. Szczepień i Immunizacji (JCVI) zadecydował, by osoby przed trzydziestką szczepić innymi szczepionkami przeciwko COVID-19, np. Pfizera lub zakrzepicy po podaniu szczepionki przeciwko COVID-19Zakrzepica zatok żylnych mózgu (CVST) powodowana jest obecnością zakrzepu krwi w zatokach żylnych opony twardej, które odprowadzają krew z mózgu. Może to spowodować ograniczenie dopływu tlenu oraz uszkodzenie mózgu. U osób, które zostały zaszczepione preparatem AstraZeneki, zdarzają się jednak zakrzepy także w innych miejscach, na przykład w żyłach jamy brzusznej lub w tętnicach (odprowadzających utlenowaną krew do narządów wewnętrznych). Skutkiem tych zakrzepów najczęściej są: bóle głowy, zaburzenia widzenia, osłabienie lub paraliż po jednej stronie ciała, głównie twarzy i kończyn, bóle w klatce piersiowej, spłycenie oddechu, obrzmienie kończyn, bóle w jamie brzusznej. Najczęściej dolegliwości te pojawiają się po kilku dniach od zaszczepienia, ale mogą wystąpić też po kilku tygodniach. Dlatego należy je obserwować i w razie wątpliwości zgłosić się do lekarza. Zakrzepica po podaniu szczepionki przeciwko COVID-19 – przyczynyNie ma wciąż pewności, jaki mechanizm kryje się za powstawaniem zakrzepów po podaniu preparatu AstraZeneki, a być może też innych szczepionek przeciwko COVID-19 (przynajmniej tych o podobnym działaniu). U pacjentów, u których doszło do zakrzepicy zatok żylnych mózgu, stwierdzono tzw. małopłytkowość, czyli spadek liczby płytek krwi w układzie krwionośnym, odpowiedzialnych za krzepniecie krwi. Jednocześnie we krwi wykryto obecność specyficznych przeciwciał przeciwko płytkom się, że przeciwciała – zwykle zwalczające infekcje – mogą błędnie powodować sklejanie się płytek krwi i sprzyjać powstawaniu zakrzepów, powstających zresztą w różnych miejscach organizmu. Wymaga to jednak jeszcze sprawdzenia i lepszego zakrzepicy – reaguj szybko!Najważniejsze jest wczesne wykrycie takich zakrzepów, tak by jak najszybciej wdrożyć odpowiednie leczenie. Według prof. Adriana Newlanda, brytyjskiego hematologa, terapia przeciwzakrzepowa zapewnia przeżycie 75 proc. dotkniętych tą przypadłością podkreśla jednak, że takie przypadki występują ekstremalnie rzadko. – Trudno na razie wyrokować, czy są lub nie są one spowodowane szczepieniem – zastrzega w wypowiedzi dla BBC News i dodaje, że gdyby jednak się to potwierdziło, należałoby bacznie przyglądać się pod tym względem także innym szczepionkom przeciwko COVID-19, szczególnie tym, które działają podobnie. Chodzi głównie o tzw. szczepionki wektorowe, wykorzystujące adenowirusa, do których należy szczepionka Johnson&Johnson. Powyższa porada nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku jakichkolwiek problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem. Źródło: PAP/ BBC News Udary niedokrwienne u pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 są raczej związane z wcześniej istniejącymi czynnikami ryzyka niż samym koronawirusem - informuje pismo „Stroke”. Chociaż dokładne mechanizmy łączące zdarzenia mózgowo-naczyniowe z COVID-19 pozostają obecnie niepewne, niedawno doniesiono, że infekcja wirusowa SARS-CoV-2 powoduje stan zapalny i stan nadkrzepliwości - mogą to być potencjalne mechanizmy prowadzące do udaru. Zdaniem autorów badania opisanego w "Stroke", zdarzenia naczyniowo-mózgowe u hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 są prawdopodobnie związane z istniejącymi stanami, a nie konsekwencją zakażenia koronawirusem. Znaczenie mogą mieć także inne czynniki, co wymaga dalszych badań. Ryzyko udaru mózgu u pacjentów z COVID-19 jest głównie związane z ich wcześniejszym stanem zdrowia - to wnioski z najnowszej analizy chorych w Wcześniejsze prace sugerowały, że u hospitalizowanych chorych na COVID-19 częściej dochodzi do udaru mózgu. Nie potwierdzają tego badania naukowców z University of Pennsylvania School of Medicine (USA). Przeciwnie, ryzyko udaru wśród przyjętych do szpitala z powodu zakażenia wirusem SARS-CoV-2 okazało się niskie. Aby ocenić ryzyko i częstość występowania udaru u hospitalizowanych pacjentów z COVID-19, naukowcy przeanalizowali dane 844 pacjentów z COVID-19 przyjętych do szpitali University of Pennsylvania, Penn Presbyterian Medical Center i Pennsylvania Hospital w okresie od marca do maja. Zespół przeanalizował również dane dotyczące przypadków krwotoku śródczaszkowego. Ryzyko udaru u pacjentów z COVID-19 związane z ich wcześniejszym stanem zdrowia Średnia wieku w badanej grupie pacjentów wynosiła 59 lat, natomiast średni wiek pacjentów z udarem niedokrwiennym - 64 lata (przy czym tylko jeden pacjent miał mniej niż 50 lat). Wcześniej obawiano się, że wśród młodszych pacjentów odsetek udarów mózgu może być wysoki. Jak się okazało, 2,4 proc. pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 miało udar niedokrwienny - najczęstszy rodzaj udaru, zwykle spowodowany zakrzepem krwi w naczyniu zaopatrującym mózg. Co ważne, większość pacjentów z udarem mózgu miała istniejące czynniki ryzyka, takie jak wysokie ciśnienie krwi (95 proc.) i historia cukrzycy (60 proc.) oraz niewydolność serca. Dodatkowo dla ponad jednej trzeciej nie był to pierwszy przebyty udar. PRZECZYTAJ TAKŻE: Udar niedokrwienny: ważna optymalna diagnostyka i skuteczna prewencja Czarnoskórzy pacjenci stanowili 68 proc. badanej populacji, a wśród hospitalizowanych po udarze - 80 proc. „Jest to zgodne z danymi, które widzimy na temat różnic rasowych dotyczących koronawirusa w naszym kraju - powiedział dr Brett Cucchiara, profesor neurologii w Perelman School of Medicine na University of Pennsylvania i jeden z autorów artykułu. - Obawiamy się, że może to dodatkowo wskazywać na wyższe ryzyko związane z COVID-19 w populacjach czarnych niż w przypadku białych. Jak dotąd nie rozumiemy nieproporcjonalnego efektu, który obserwujemy". Kardiologia Ekspercki newsletter przygotowywany we współpracy z kardiologami ZAPISZ MNIE Co istotne, od początkowych objawów COVID-19 do rozpoznania udaru niedokrwiennego mijał stosunkowo długi czas, średnio 21 dni. Jak zauważają autorzy, to odkrycie jest zgodne z coraz większą liczbą dowodów na stan nadkrzepliwości, który rozwija się u wielu pacjentów w ciągu pierwszych tygodni choroby i wymaga dalszych badań. „Chociaż początkowo obawiano się dużej liczby udarów związanych z COVID-19, to się nie ujawniło" – zaznaczył Cucchiara. "Co ważne, chociaż ryzyko udaru mózgu u pacjentów z COVID-19 jest niskie, jest ono głównie związane z ich wcześniejszym stanem zdrowia - zatem lekarze, którzy mają do czynienia z udarem u hospitalizowanych pacjentów z COVID-19, muszą zrozumieć, że wirus nie jest jedynym czynnikiem i konieczne jest wykonanie normalnych testów diagnostycznych - powiedział. - Jednak wciąż jest wiele niewiadomych i musimy kontynuować badanie związku między udarem a COVID-19, szczególnie biorąc pod uwagę różnice rasowe dotyczące tej choroby”. Krwotok śródczaszkowy u pacjentów z COVID-19 Oprócz przypadków udaru, zespół badawczy odkrył, że 0,9 procent hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 miało krwotok śródczaszkowy. Chociaż odsetek udarów u hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 jest porównywalny z badaniami w Chinach i we Włoszech, wskaźnik krwawienia wewnątrzczaszkowego, którego wcześniej nie zgłaszano, jest wyższy niż oczekiwali badacze. Autorzy zauważają, że może to być związane z coraz częstszym stosowaniem terapii przeciwzakrzepowej u pacjentów z COVID-19 i wymaga dodatkowych badań. ZOBACZ TAKŻE: Wskaźnik masy ciała a ryzyko udaru mózgu Udar mózgu: korzyści ze zmiany stylu życia i diety u kobiet Kwas moczowy a udar mózgu - czy istnieje związek?

zapalenie mózgu po szczepieniu